Jak zdołano ustalić do tej pory, 25-latka opuściła swój dom w środę wczesnym popołudniem. Wiadomo, że pojechała samochodem w góry, ponieważ został on odnaleziony na parkingu w okolicach wejścia na szczyt Saudehornet. Zaskakujący jest jednak fakt, że kobieta nie wzięła ze sobą ani telefonu ani żadnego sprzętu turystycznego.
Od środy nie ma z nią żadnego kontaktu. Miejscowa policja opublikowała na swoim Twitterze zdjęcie poszukiwanej z prośbą o pomoc wszystkich osób, które widziały Polkę.