Festyn był jedyną w swoim rodzaju okazją, żeby kupić prace dzieci, które wpłynęły na konkurs Moja Mama, zorganizowanym przez „Super Express”. Zebrane ze sprzedaży pieniądze, podobnie jaki i dochód z całej imprezy, zasilą konto fundacji pomagającej dzieciom.
Już przed godziną 6 wieczorem Polaków mieszkających na Maspeth i w okolicy na festyn przyciągała polska muzyka, którą słychać było z oddali. Na gości czekało polskie jedzenie i dużo atrakcji dla dzieci oraz dorosłych. Organizatorzy zadbali o każdy najmniejszy szczegół. Były konkursy dla maluchów oraz loteria z cennymi nagrodami dla dorosłych.
Organizatorzy festiwalu przywitali gości. – „Wczoraj do ciebie nie należy. Jutro niepewne… Tylko dziś jest twoje” mówił Jan Paweł II – tymi słowy zwróciła się do zebranych konsul Ewa Łukowicz-Oniszczuk. – Więc my nie zwlekajmy z robieniem dobrych uczynków. Róbmy je dziś i teraz – mówiła do zebranych konsul.
W rozmowie z „Super Expressem” przyznała, że jest na Maspeth po raz drugi. – Ta dzielnica kojarzy mi się z grupą wspaniałych ludzi, którzy mają niesamowity dar, myślą o innych i chcą nieść im pomoc. Szkoła Języka i Kultury Polskiej im. Jana Pawła II funkcjonująca przy kościele uczy empatii i miłości do osób potrzebujących, a to w dzisiejszych trudnych czasach jest wszystkim bardzo potrzebne. Jestem dumna, że mogę uczestniczyć w tego typu przedsięwzięciach organizowanych przez Polonię – powiedziała konsul Ewa Łukowicz-Oniszczuk.
Osoby, które tłumnie przyszły na festyn ze swoimi pociechami jednogłośnie mówił, że to wspaniała i bardzo potrzebna inicjatywa. – Sama mam dwoje dzieci i chcę od małego wpajać im, że warto pomagać innym potrzebującym. Dlatego dziś całą rodziną przyszliśmy na festyn – powiedziała Agnieszka z Maspeth. – Ja jestem na festynie już po raz czwarty. Z wielką radością wspieram tego typu inicjatywy. Lubię pomagając potrzebującym – dodała Kinga uczestniczka festynu.
Na festiwalowych gości czekało mnóstwo atrakcji, były konkursy z cennymi nagrodami oraz występy muzyczne. Przed publicznością zaprezentował się Tomek Kozakiewicz oraz gościnnie wystąpiła Ewa Lewandowska zwyciężczyni polskiej edycji „Mam talent”, która prywatnie jest nauczycielką Tomka. – Rok temu, jak tylko dowiedzieliśmy się, że Ewa Lewandowska jest w Nowym Jorku nawiązaliśmy z nią kontakt i od tamtego czasu właśnie ona pracuje nad szlifowaniem głosu mojego syna – mówi Ewa Kozakiewicz mama Tomka.
W sobotę Tomek zaprezentował utwory Franka Sinatry. – Śpiew to moja pasja. Uwielbiam to robić a Sinatra to mój muzyczny idol – mówił Tomek Kozakiewicz.
Oprócz występów solistów na scenie pojawił się zespół muzyczny Paradise, który przygrywał i porywał Polonię do tańca. Oprócz wspaniałej oprawy muzycznej na festynie nie zabrakło innych atrakcji. Podczas zabawy zostały zaprezentowane prace dzieci, które wzięły udział w naszym konkursie Moja Mama. Rodzice za symboliczną kwotę kupowali piękne dzieła najmłodszych. Wszystkie uzyskane w ten sposób pieniądze zasiliły konto fundacji Uśmiech Dziecka.