Muzykę do tańca zapewniał gościom zespół Masters, który swoimi hitami nie dawał im wytchnienia. Na szczęście w czasie przerw można było zregenerować siły pysznym jedzeniem, które przygotowały panie należące do Komitetu Polonijnego działającego przy parafii - Zofia Klawinowska, Irena Tokarz i Wiesława Wróbel.
- Potrawy były wyśmienite. Po prostu palce lizać. Do wyboru: rybka, kurczak, ziemniaczki, wszystkie rodzaje surówek i oczywiście nie zabrakło pysznych ciast - mówi Stanisław, jeden z uczestników zabawy.
Jedną z atrakcji Andrzejek były wybory Miss Jesieni. - Do konkursu zgłosiło się kilka kandydatek, które miały za zadanie sprzedawać kupony konkursowe. Wygrała ta, która sprzedała ich najwięcej - mówi Andrzej Paszkowski.
Okazało się, że dokonała tego Joanna Pyskło i to właśnie ona zdobyła tytuł Miss Jesieni.
Sprzedane kupony brały później udział w losowaniu, w którym można było wygrać kosze ze słodyczami oraz bilety na Bal Sylwestrowy, który już niebawem.
- To był świetny wieczór. Razem z mężem regularnie przychodzimy na zabawy organizowane przez Andrzeja Paszkowskiego, i to nie tylko na bal andrzejkowy. Jesteśmy również obecni na imprezach z okazji Parady Pułaskiego czy Sylwestrach. Tu mamy zawsze gwarancję dobrej zabawy - wyznaje Barbara, zadowolona uczestniczka balu.
None