Przedstawiciele SPATA zapowiadają, że 15 kwietnia spotkają się w Warszawie z dyrektorem naczelnym PLL LOT i przedstawią mu swoje postulaty. Zanim jednak delegacja SPATA pojedzie do Polski na spotkanie z prezesem LOT-u Sebastianem Mikoszem w piątek po południu, dzięki uprzejmości Instytutu Piłsudskiego, postanowiła zorganizować konferencję prasową na ten temat.
– Nie możemy biernie przyglądać się temu co dzieje się z polskim przewoźnikiem. Musimy podjąć odpowiednie kroki, aby Polonia z każdego nowojorskiego lotniska mogła podróżować przez Atlantyk samolotami w barwach LOT-u. – mówi Jerzy Majcherczyk jeden z organizatorów spotkania z polonijnymi dziennikarzami. – Musimy polskiemu przewoźnikowi pokazać jaka jest reakcja Polonii, która korzysta głównie z usług polskiego przewoźnika. Mamy przygotowaną dogłębną analizę tego co LOT zrobił w ostatnich latach. Chcemy też, by cała Polonia dowiedziała się, że ostatnie decyzje polskiego przewoźnika uderzają nie tylko w agentów biur podróży ale również w nią. Wszystkie szczegóły przekażemy na konferencji prasowej – dodaje Majcherczyk.
Z informacji, która w czwartek dotarła do redakcji „Super Expressu” wynika, że SPATA chce poruszyć m.in. kwestie dotyczące przywrócenia lotów do i z Newarku, w tym bezpośrednich połączeń do Krakowa i Rzeszowa.
– Nie możemy być obojętni na to co dzieje się z narodowym przewoźnikiem. Przez ponad 50 lat członkowie naszej organizacji – Agencje podróży z terenu Stanów Zjednoczonych i Kanady – wspierały PLL LOT dając ogromne dochody w postaci sprzedaży biletów lotniczych. Mamy prawo i chcemy mieć wpływ na losy Polskich Linii Lotniczych LOT – powiedział Jerzy Majcherczyk.
Kilka tygodni temu nowy prezes LOT zapowiadał, że chce przygotować spółkę do sprzedaży do końca tego roku. Linie od kilku miesięcy są w bardzo trudnej sytuacji finansowej. W PLL LOT już rozpoczęły zwolnienia grupowe. Do końca roku firmę opuści 360 osób. Według danych Ministerstwa Skarbu straty firmy w ubiegłym roku wyniosły 157 milionów złotych.
O szczegółach konferencji już w najbliższym wydaniu „Super Expressu”.