- Jesteśmy tym razem z nowym programem "Pogoda na suma". Tak naprawdę występy przed Polonią nie różnią się niczym od tych w Polsce. Rodacy w Ameryce są na bieżąco z tematami, jakimi żyje kraj. Nazwiska polskich polityków także nie są im obce. Dlatego też żywo reagują na nasze skecze. Przyznam również, że z dowcipów o Tusku śmieją się głośniej niż z tych o Kaczyńskim - zdradza nam Robert Górski.
- My jesteśmy troszeczkę leniwi... Dlatego nasze skecze są raczej obyczajowe niż polityczne. Bo musielibyśmy je ciągle zmieniać... - dodaje ze śmiechem Mikołaj Cieślak. Dla męskiej części kabaretu nie jest to pierwsza wizyta w naszej metropolii.
- Lubimy to miasto, ale widzimy też i jego wady, jaką jest chociażby hałas i nieładny zapach. Niemniej ma niesamowitą energię i cieszymy się, że tu jesteśmy i że jeszcze nie musimy jechać do Polski - mówili zgodnie.
Przyznali też jednogłośnie, że uwielbiają Nowy Jork za... restauracje.
- My przyjeżdżamy się tu najeść. Naprawdę. Już nie możemy się doczekać tutejszych steków - mówi Górski. Z kolei dla Magdaleny Stużyskiej, znanej z roli Marcysi z serialu "Złotopolscy", jest to pierwsza wizyta w Nowym Jorku.
- To miasto pełne kontrastów, ale niewątpliwie fascynujące. Przyznam jednak, że spodziewałam się czegoś bardziej nowoczesnego. Wcześniej byłam w Hongkongu i tam ta nowoczesność mnie wręcz poraziła. Ale mimo wszystko cieszę się, że tu jestem. Na pewno chętnie tu wrócę, ale jednocześnie bardzo doceniam to, że mieszkam w Europie - wyznaje. - No i bardzo zazdroszczę wam widoku z okna i tarasu - dodała na koniec, a jej "zazdrość" podzielili i koledzy.