Polscy biskupi w piątek porozmawiają z papieżem. Tylko o swoich diecezjach?

Zasadniczym, można stwierdzić: zwyczajowym, celem tej wizyty-pielgrzymki jest poinformowanie papieża o tym, co działo się/dzieje w diecezjach kierowanych przez biskupów oraz umocnienie ich jedności z głową Kościoła. Kodeks Prawa Kanonicznego zakłada obowiązek osobistego stawiennictwa biskupów diecezjalnych w Watykanie, ale dopuszcza też ich zastępstwo. Bywało, że papież dyspensował od tego obowiązku wskazanych. Najczęściej z uwagi na to, że dotarcie do Rzymu z ich diecezji, oznaczało długą podróż. Dziś, w dobie szybkich połączeń lotniczych, nie ma już ku temu powodów. A poza tym któryż z ordynariuszy nie chciałby spotkać się z papieżem, jeśli tylko zdrowie na to pozwala? Historia „ad limina Apostolorum” jest długa i na przestrzeni wieków ulegała różnym modyfikacjom. Dopiero od 1988 r. istnieje jednoosobowy Urząd ds. Koordynacji Wizyt „ad limina”, przygotowujący takie wizyty od strony organizacyjnej.

Na wizytę ad limina Apostolorum składają się: pielgrzymka i uczczenie grobów Apostołów (z mszą św. w grocie watykańskiej, przy grobie św. Piotra), spotkanie z Biskupem Rzymu (którym zawsze jest papież) oraz wizytę w dykasteriach (kongregacjach) Kurii Rzymskiej). Z czym biskupi (44 diecezji) pojechali i pojadą (w czterech grupach od 4 do 30 października) do Stolicy Apostolskie? Ze sprawozdaniami. Prymas Polski abp. Wojciech Polak wyjaśnił KAI: „Sprawozdania przygotowane zostały przez każdą z diecezji. Zawierają one bardzo dokładny opis sytuacji: stan liczbowy, wszelkie niezbędne statystyki, a potem omówienie poszczególne dziedzin życia danej diecezji (…). W sumie każde z tych sprawozdań omawia 23 aspekty życia poszczególnej diecezji. W jego zakres wchodzi, m.in: problematyka zakonna, ekonomiczna, troska o dziedzictwo historyczne, problematyka świeckich i młodzieży. Opisane jest też dokładnie życie religijne, praktyki, sanktuaria, pielgrzymki, itp. Wiele miejsca zajmuje kwestia duszpasterstwa rodzin, ukazana na tle szerszej społeczno-kulturowej sytuacji rodziny”.

A wracając do Francji. Tamtejsza komisja ds. pedofilii w Kościele sporządziła raport liczący sobie 2,5 tys. stron. Zawiera on sprawozdanie ze śledztwa opartego na zeznaniach molestowanych, dokumentach sądowych, publikacjach prasowych itd. obejmującego lata 1950-2021. Wynika z niego, że w w tym czasie spośród 115 tys. francuskich duchownych aktów molestowania i gwałtów dopuściło się od 2,9 tys. do 3,2 tys. księży i zakonników. Jak informuje AFP (odpowiednik naszej PAP) autorzy raportu porównali skalę problemu z tym, który miał miejsce w instytucjach świeckich. Komisję powołał w 2019 r. Episkopat Francji.