Chodzi o pakiet energetyczno-klimatyczny, który zakłada, że do 2020 roku emisja CO2 zostanie zredukowana w całej Unii o jedną piątą.
Związkowcy argumentowali, że wejście w życie rygorystycznych przepisów będzie ciosem dla polskiej energetyki, która jest oparta w 90% na węglu, co wiąże się z dużą emisją CO2.
Według nich, dostosowanie się do wymogów Unii spowoduje, że elektrownie i elektrociepłownie będą musiały ograniczyć produkcję, a przemysł górniczy w znacznym stopniu zostanie zlikwidowany. Poza tym drastycznie wzrosną ceny energii.
Górnicy i energetycy domagają się więc łagodniejszego potraktowania Polski. Chcą, żeby dostała więcej czasu na dostosowanie się do unijnych przepisów. Chodzi przede wszystkim o łagodniejsze potraktowanie Polski podczas wdrażania systemu handlu prawami do emisji dwutlenku węgla.
Obecnie pozwolenia wydawane są za darmo, za 4 lata firmy będą musiały je kupować na aukcjach. Polska chce, by ten obowiązek był wprowadzany stopniowo.
Polscy górnicy protestują w Brukseli
2008-09-25
22:15
Nieco ponad godzinę trwał protest w Brukseli górników i energetyków przeciwko unijnym planom ograniczenia emisji dwutlenku węgla.