Polscy muzycy nie przyznają się do gwałtu

2017-10-26 2:00

Członkowie polskiego zespołu death metalowego Decapitated nie przyznali się przed sądem do zbiorowego gwałtu i porwania. Na sali sądowej w Spokane w stanie Washington przed sędziną Annette Plese cała czwórka głośno powiedziała: not guilty (niewinny) wobec stawianych im zarzutów.

Sędzina wyznaczyła datę procesu oskarżonych: Rafała Piotrowskiego, Huberta Więcka, Wacława Kieltyka i Michała Lysejko, na 18 grudnia. Zaznaczyła jednak, że może ona się przesunąć w czasie. Polscy muzycy zostali aresztowani we wrześniu w Los Angeles, następnie zostali poddani ekstradycji do stanu Washington, gdzie miał mieć miejsce gwałt. Z dokumentów sądowych wynika, że ofiary domniemanego gwałtu po koncercie rozmawiały z polskimi muzykami i zostały przez nich zaproszone na drinka do ich autobusu. Jednej zrobiło się słabo, gdy poszła do łazienki, została zaatakowana, a w lustrze widziała, jak jest kolejno gwałcona przez muzyków. Wszystko na oczach koleżanki. Później jeden z muzyków pomógł ubrać się ofierze i wyniósł ją z autobusu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają