Polacy ofiarami wielkiej lawiny w Himalajach. Krzysztof i Adam zginęli pod śniegiem
Do tej wielkiej tragedii doszło wczoraj, 1 lutego w Azji, a dokładnie w indyjskiej części Kaszmiru. W jednym z kurortów narciarskich w Himalajach, w pobliżu miasta Gulmarg w paśmie Pir Pandźal, wypoczywali dwaj Polacy. Wraz z grupą innych turystów zjeżdżali na nartach z ośnieżonych stoków, gdy nagle zeszła potężna lawina! W sieci pojawiło się dramatyczne nagranie pokazujące, jak ogromna masa śniegu pędzi w dół zbocza, porywając wszystko na swojej drodze. Niestety, lawina w Himalajach porwała także grupę narciarzy, w której byli nasi rodacy. Ratownicy wyciągnęli spod śniegu 21 osób, jednak są też ofiary śmiertelnie. Niestety, okazali się nimi właśnie Polacy. Naszych rodaków nie udało się uratować.
Kim były ofiary tragedii w Himalajach? To znany sportowiec i pilot samolotów pasażerskich
Teraz wiadomo już, kim byli. Jak podaje między innymi Radio Wrocław, Adam G. (+45 l.) z Wrocławia oraz Krzysztof W. (+43 l.) zginęli w lawinie w Indiach. Adam G. był znanym sportowcem z Wrocławia, rekordzistą Polski w najdłuższym locie na paralotni. Krzysztof W. był pilotem samolotów pasażerskich, który pracował w Ryanair.
Dlaczego warto za życia zaplanować WŁASNY POGRZEB?
Posłuchaj rozmowy, która przełamuje tabu o umieraniu!
Listen on Spreaker.