Polscy strażacy ruszyli na pomoc mierzącej się z gigantycznymi pożarami Grecji. Polscy strażacy przekroczyli już granicę z Grecją. W pierwszej kolejności trafią najprawdopodobniej na wyspę Eubea. W sobotę do Grecji wyruszyła grupa 143 polskich strażaków wraz z 46 pojazdami. To dwa moduły do gaszenia pożarów lasów z ziemi z użyciem pojazdów. - Polscy strażacy wjechali na teren Grecji!! Zmierzają do miejsca noclegu (ok. 40 km). Rano wyruszą do miejsca docelowego, prawdopodobnie będzie to wyspa Evia (starsza nazwa wyspy Eubea ) - napisała w poniedziałek wieczorem na Twitterze KG PSP. Pożary, które pustoszą m.in. tereny na północ od Aten, pociągnęły za sobą już 2 ofiary śmiertelne. Ewakuowano tysiące osób. Do pożarów doszło na wyspie Eubea (Evia), a także na Krecie, gdzie ogień został już opanowany oraz na Peloponezie, gdzie sytuacja jest stabilna, ale w dalszym ciągu w pogotowiu pozostaje tam kilkuset strażaków. Zatem sytuacja wciąż jest bardzo trudna. Dla Grecji to prawdziwy cios. Mieszkańcy tego kraju w dużej mierze żyją z turystki. W ostatnim czasie zahamował jej rozwój koronawirus, a teraz powstrzymują pożary. Ale ogromna nadzieja w międzynarodowej współpracy strażackiej braci i prognozach pogody. Oby wspólnymi siłami udało się zapanować nad żywiołem.
Polscy strażacy już w Grecji. Będą walczyć z pożarem
Grecja walczy w wielkimi pożarami. Jednak sama nie pozostanie w potrzebie. Pomoc przychodzi z Polski. Na polecenie premiera Mateusza Morawieckiego Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji polecił Komendantowi Głównemu PSP przygotowanie grupy strażaków, którzy mają wesprzeć greckich partnerów. Strażacy w sobotę po południu wyruszyli do Grecji. Już grupa polskich strażaków dotarła na miejsce. Niebawem podzielą się ze swoimi kolegami z Grecji nowoczesnymi metodami walki z ogniem i sami przystąpią do działania.