Alaksandr Łukaszenka powiedział, że „Polacy chcą zająć zachodnią część Ukrainy”. Obiecał... pomoc wojskową Ukrainie w razie polskiej agresji
Teorie o tym, że Polska chce potajemnie zająć część ukraińskich ziem, powtarzane są przez rosyjską i białoruską propagandę od początku wojny na Ukrainie. Alaksandr Łukaszenka wcześniej twierdził też, że rzekomo chcemy zająć kawałek Białorusi. "Trzeba będzie oddać zachodnią Białoruś, pod Mińskiem, jak wiadomo, była granica, Polsce. W ten sposób nowe demokratyczne władze negocjują na Zachodzie" - stwierdził Łukaszenka podczas przemówienia pól roku temu. Zgodnie z "planem", przekonywał Łukaszenka, "Polska miałaby granicę aż do Mińska". Teraz powtórzył oskarżenia związane z rzekomymi polskimi planami podbojów. Podczas wizyty w obwodzie brzeskim Alaksandr Łukaszenka powiedział, że „Polacy chcą zająć zachodnią część Ukrainy”.
"Jeśli tylko Polacy wejdą na Ukrainę i spróbują odciąć zachód, to będziemy Ukrainie pomagać. Bo następni będziemy my”
Tym razem Łukaszenka poszedł tak daleko, że... obiecał Ukrainie pomoc w przypadku polskiego ataku na jej zachodnie ziemie, choć jest przecież sojusznikiem Rosji. „(Chcą zabrać) tak zachodnią Białoruś, jak i zachodnią Ukrainę. I tam panować. Dla nas to jest nie do przyjęcia. Jeśli tylko Polacy wejdą na Ukrainę i spróbują odciąć zachód, to będziemy Ukrainie pomagać. Bo następni będziemy my” – powiedział Łukaszenka, cytowany przez państwową agencję BiełTA. „Jesteśmy na froncie: zupełnie blisko, za płotem, trwa wojna. Moje główne zadanie to niedopuszczenie do wciągnięcia do tej bójki, do tej wojny, Białorusi. Nie martwcie się, nie planujemy walczyć z Ukraińcami. I oni nie chcą walczyć z nami. (…) Będziemy robić wszystko, żeby żyć z Ukrainą w pokoju. Jeśli oni tego chcą. Ludzie tego chcą, ale na razie władzami Ukrainy, jak mówią, kierują Ukraińcy” – oświadczył Łukaszenka.