Rosyjscy deputowani chcą zaostrzyć politykę zagraniczną i wprowadzić w prawie definicję państwa-agresora, informację tę podał dziennik „Izwiestia”, czytamy na tvp.info.pl. Firmy państw uznanych za agresorów szkodzących Rosji nie będą mogły działać na terenie Rosji. Kto zostałby uznany za agresora? Na razie nie wiadomo, bo o uznaniu bądź nieuznaniu danego kraju za agresora decydowałaby Duma. Jednak jako pierwsze, jeśli prawo wejdzie w życie, problem będą miały firmy amerykańskie zajmujące się audytem i konsultingiem. Pomysł Rosji ma być odpowiedzią na sankcje jakie na kraj Putina nałożyła Unia Europejska i USA.
Czytaj: Sankcje sektorowe zostaną nałozone na Rosję
We wtorek sankcje sektorowe na Rosję przyjęli ambasadorowie państw Unii. Sankcje sektorowe obejmą całe sektory rosyjskiej gospodarki: bankowy, obronny i energetyczny. Mają trwać przez rok, ale nie wykluczone, że po tym okresie mogą zostać przedłożone.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail