Jak wynika z dokumentów, kapitan Departamentu Policji w Irvington Dwayne Mitchell - który po zawieszeniu w obowiązkach Michaela Chase'a jest tam najwyższy szarżą - 17 stycznia wydał rozporządzenie, aby oddelegować Piwowarczyka i Shambergera z Internal Affairs do innego wydziału.
Co więcej, według "The Star Ledger" dwa tygodnie wcześniej Mitchell skontaktował się z Biurem Prokuratora Essex County. W przesłanym tam piśmie domagał się wszczęcia postępowania dyscyplinarnego wobec Polaka i jego partnera za to, że wnieśli skargę przeciwko szefowi policji, oskarżając go o nadużycia i zarzucając mu stwarzanie wrogiej atmosfery w miejscu pracy.
Przypomnijmy, jeszcze w zeszłym roku Piwowarczyk wspólnie z detektywem Melvinem Shambergerem, dopatrzył się nieścisłości w postępowaniu szefa policji w Irvington. Wśród nich były m.in. kumoterstwo, wykorzystywanie pracowników departamentu policji do swoich potrzeb, a nawet oddawanie do policyjnego warsztatu samochodów należących do jego rodziny.
Ponadto - zdaniem detektywów - Chase próbował ingerować w śledztwo Wydziału Spraw Wewnętrznych w sprawie swojego krewnego, który jest policjantem w jednym z lokalnych komisariatów. Po wnikliwym dochodzeniu Piwowarczyk i jego kolega postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i zgłosili wszystko prokuraturze. Konsekwencją było zawieszenie Chase'a, który stanie przed komisją dyscyplinarną jeszcze w tym miesiącu.
Zdaniem Josepha Santiago, jednego z dyrektorów Departamentu Policji w Irvington, wiele wskazuje na to, że Chase zostanie zwolniony.