Piękne życie polskiego konsula
Prowadzący bajkowe życie Wojciech J., polski konsul honorowy w Monako, miał wszystko, czego dusza zapragnie. Piękne samochody, domy, rajskie wakacje... Nikogo nie dziwiło, że ma także osobistego trenera. Czy komukolwiek przyszłoby do głowy, że Polak omawia z nim coś innego niż ćwiczenia i że tym czymś jest... morderstwo?!
Zobacz też: SZOKUJĄCA ZBRODNIA! Polski konsul zapłacił milion za zabicie teściowej!
W zbrodni pomógł trener!
Ów trener, Pascal Dauriac, był organizatorem zleconego przez Wojciecha J. morderstwa Helene Pastor (+77 l.). Choć nie był wcześniej notowany przez policję, zgodził się kontaktować z wynajętymi bandziorami i kierować nimi prawdopodobnie za jedyne 50 tys. euro. Zabójcy zainkasowali o 200 tys. euro więcej.
Dauriac został już zatrzymany. Z kolei Wojciech J. usłyszał zarzut zlecenia płatnego zabójstwa i przyznał się do winy. Przebywa w areszcie w Marsylii. Motywem zbrodni była chęć zdobycia spadku po teściowej, której fortuna wynosiła 20 mld euro.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail