Norwegia. Trwa akcja ratunkowa! Polski podróżnik wezwał pomoc
– Mężczyzna przebywa w regionie Sassendalen w namiocie, skąd w piątek o 8.45 wezwał pomoc, gdy zaczął marznąć i przemakać. Panują bardzo złe warunki atmosferyczne, pada śnieg oraz wieje wiatr – przekazała Eva Therese Jennsen, rzeczniczka Gubernatora norweskiego archipelagu.
Według rzeczniczki próbowano poderwać helikopter, ale pogoda uniemożliwiła lot. Wysłano również grupę ratowników na skuterach, musieli oni jednak z powodu zamieci śnieżnej zawrócić.
– W piątek po południu wysłaliśmy ponownie patrol ratowników na skuterach, warunki wciąż są trudne – podkreśliła.
Na archipelagu prędkość wiatru dochodzi do 144 km/h, opady śniegu i temperatura dochodząca nawet do minus 40 stopni Celsjusza uniemożliwiają podróżnikowi wyjście z namiotu.
– Pan Marcin użył radioboji, jest świadomy swojego położenia i oczekuje na pomoc. Burza śnieżna uniemożliwia dalsze działania na Svalbardzie – napisano w komunikacie.
Obecnie temperatura na Svalbardzie wynosi minus 16 stopni.