23-letni Polak przebywał w Słowenii na wymianie studenckiej. Razem z grupką znajomych w sobotę późnym popołudniem szedł ścieżką prowadzącą wzdłuż Wielkiego Wąwozu Soczy. Polak miał wówczas podejść do krawędzi nawisu, po czym stracić równowagę i wpaść do rzeki. Przepłynął około 10 metrów, zanim grupa straciła go z oczu.
Choć błyskawicznie wezwano pomoc i wszczęto akcję poszukiwawczo-ratowniczą, to ani w sobotę do 22, ani w niedzielę i poniedziałek nie przyniosła ona żadnych rezultatów.
Polecany artykuł:
Niestety, słoweńskie media poinformowały, że funkcjonariusze policji i straży pożarnej w poniedziałek wyłowili ciało. Zwłoki odnaleziono 100 metrów od miejsca sobotniego wypadku z udziałem 23-latka z Polski. Teraz ustalana będzie tożsamość zmarłego, jednak najprawdopodobniej to właśnie nasz rodak...