Do przechwycenia rosyjskiego samolotu Ił-20 doszło około 110 kilometrów od estońskiej wyspy Hjuma. Początkowo w rejonie ćwiczeń wojsk natowskich pojawił się bombowiec Su-24 - w pogoń za nim poderwano hiszpańskie samoloty F-18. Jak opisuje RMF FM, godzinę później w przesteni powietrznej, którą pilnują wojska Paktu Północnoatlantyckiego pojawił się rosyjski samolot zwiadowczy Ił-20. Gdy z maszyną nie było kontaku, przechwyciły go polskie F-16.
- Ił-20 to jeden z mniej znanych wariantów wojskowych turbośmigłowego samolotu pasażerskiego Ił-18. Przeznaczony jest do prowadzenia kompleksowego rozpoznania w strefie przygranicznej. Służy temu zainstalowane na pokładzie wyposażenie do prowadzenia rozpoznania sygnałów radarowych - opisuje portal Defence24.pl.