Fala ataków na katolickie kościoły i pomniki w Kanadzie! Zniszczony został między innymi pomnik Jana Pawła II w Edmonton. Ktoś ułożył pod figurą papieża Polaka dziecięce zabawki i oblał tablicę z napisami czerwoną farbą. Na katedrze w Saskatoon widać ślady odciśniętych dłoni i wykonany także czerwoną farbą, mającą zapewne symbolizować krew napis: "We were children”, co oznacza "Byliśmy dziećmi". Podłożono ogień pod cztery kościoły, między innymi w rezerwatach Indiach Indian Penticton i Osoyoos w Kolumbii Brytyjskiej. Fala ataków na kościoły i pomniki zaczęła się po ujawnieniu szokujących informacji na temat tortur i zabójstw, jakich latami dopuszczano się w ośrodkach dla indiańskich dzieci prowadzonych przez kościoły katolicki i protestancki. Ośrodki te istniały od końca XIX wieku aż do 1998 roku. Umieszczano w nich siłą dzieci rdzenych plemion, by jak mówił pierwszy premier Kanady, przestały być "dzikusami" i "nabyły obyczajów i sposobu myślenia białego człowieka”.
NIE PRZEGAP: Książę Harry zrozumiał swój błąd i przeprosi królową?! Meghan Markle nie chce się zgodzić
Najmłodsze z tych dzieci miały 3 lata. Zabraniano im mówić we własnym języku, ich kultura miała być całkowicie przez nie zapomniana. W szkołach tych, prowadzonych w 60 proc. przez kościół katolicki, a w 40 proc. przez protestancki dochodziło do aktów przemocy. Zakonnice znęcały się nad wychowankami, a wielu z nich zginęło w tajemniczych okolicznościach. Śmierci tuszowano, a dziś znajdowane są masowe groby pełne szczątków dzieci. Badająca sprawę od 2008 roku Komisja Prawdy i Pojednania doliczyła się już 4100 znanych z imienia i nazwiska zmarłych wychowanków. Niedawno na terenie dawnej szkoły z internatem prowadzonej przez Kościół i dawne kanadyjskie władze w Kamloops znaleziono masowy grób ze szczątkami 215 dzieci.