Krótko mówiąc możemy spodziewać się wakacyjnego armagedonu jeżeli chodzi o podróż samolotową. Według organizacji Airlines for America (A4A), do której należą m.in. American Airlines, United, Southwest i JetBlue – od 1 czerwca do 31 sierpnia przez amerykańskie lotniska przetoczy się 231 milionów pasażerów. Dziennie ma ich być około dwa i pół miliona. Jak mówią przedstawiciele A4A to nie notowany jeszcze do tej pory rekord. Oznacza to, że już i tak koszmarnie długie odprawy i przejścia przez security staną się jeszcze dłuższe. W związku z większym tłokiem, będzie można niestety również spodziewać się więcej opóźnień samolotowych oraz pogubionych bagaży. Ta spodziewana rekordowa liczba pasażerów budzi również obawy jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, bowiem z uwagi na pośpiech nie każdą osobę czy bagaż da się sprawdzić jak należy.
Ponad 200 milionów pasażerów na amerykańskich lotniskach. Wakacyjny armagedon
Jeżeli planujesz wakacje i związane z nimi podróże samolotem to przygotuj się na prawdziwe przeprawy, tłumy ludzi i długie czekanie do odprawy. Od czerwca do sierpnia przez amerykańskie lotniska przewinie się ponad dwieście milionów pasażerów. Najwięcej jak zawsze w dużych metropoliach, takich jak Nowy Jork, gdzie lotniska i tak już pękają w szwach.