Aaron Kozlowski (32 l.) został oskarżony przez czterech uczniów. Po doniesieniach, jakie zostały złożone na nauczyciela przez podopiecznych, pedagoga wysłano na przymusowy urlop do momentu wyjaśnienia sprawy. Jak podaje nBC News podczas procesu okazało się, że tylko jeden uczeń nie zmienił zeznań i cały czas utrzymywał swoją wersję zdarzeń... Prokuratura po przeprowadzeniu śledztwa stwierdziła, że ma zbyt mało dowodów na to, że nauczyciel dopuścił się zarzucanego mu czynu. – Zarzuty były bezpodstawne. Od początku wiedziałem, że to kłamstwo – powiedział Kozlowski... Nauczyciela aresztowano w kwietniu. Jego adwokat od początku utrzymywał, że oskarżenia są nieprawdziwe. – Przez głupi żart uczniów zostałem aresztowany, spędziłem noc w więzieniu. Przeżyłem istny koszmar. Została nadszarpnięta moja reputacja pedagoga – opowiada Kozlowski. – Mój klient jest zwyczajnym nauczycielem, który został fałszywie oskarżony – powtórzył w czwartek adwokat nauczyciela. Kozlowski rozważa obecnie wszczęcie postępowania sądowego przeciwko chłopcom i ich rodzicom. – Chcę głównie, aby ci młodzi ludzie wyciągnęli lekcję z tego, co zrobili. Takie żarty nie mogą uchodzić płazem – dodał.
Porno dzieciom w głowach
2013-11-08
20:48
Uczniowie ze szkoły na Long Island twierdzili, że ich nauczyciel wychowania fizycznego oglądał filmy pornograficzne podczas pracy, mało tego – według ich zeznań – pedagog się masturbował!