Putin chce "odbudować imperium" i zbudować nową "oś zła", ale nie powinniśmy obawiać się Trumpa - uważa Kevin McCarthy
Putin zachowuje się jak Hitler przed II wojną światową - ostrzegł były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy podczas konwencji Republikanów w Milwaukee. Tego rodzaju porównania czyniono już w 2014 roku, kiedy rosyjski dyktator zaanektował Krym i wysłał "zielone ludziki" do Donbasu na Ukrainie. Przypominano, że Adolf Hitler początkowo też chciał "tylko" kawałka Czechosłowacji i w 1938 roku dostał go, podpisując tzw układ monachijski z premierami Wielkiej Brytanii, Włoch i Francji. Na Kraju Sudeckim niemiecki wódz miał poprzestać i na to liczyli sygnatariusze umowy. Jak wiadomo, mocno się przeliczyli. Te karty historii przypominają ci, których niepokoi oficjalny kandydat Donalda Trumpa na wiceprezydenta. Senator J.D. Vance powiedział m.in., że kwestia Ukrainy w ogóle go nie obchodzi, a Ameryka powinna przemyśleć kwestię pomocy dla Kijowa i szybko zakończyć wojnę.
"Myślę, że [Trump] będzie lepszym prezydentem, niż ostatnim razem, bo ma większą wiedzę. I jeśli spojrzy się na jego kampanię, to jest on dużo bardziej zdyscyplinowany"
Owszem, Putin podobnie jak Hitler chce "odbudować imperium" i zbudować nową "oś zła", ale nawet w obliczu tak poważnego zagrożenia nie powinniśmy obawiać się Trumpa - uważa Kevin McCarthy. "Bez urazy dla JD Vance'a - on jest inteligentny, młody, ale jest wiceprezydentem. Nieważne jest to, kogo prezydent Trump wybrałby na wiceprezydenta. Jest dziś w silniejszej pozycji (...) Myślę że wewnątrz partii będzie na ten temat debata, lecz nie sądzę, byście powinni bać się prezydenta Trumpa" - powiedział McCarthy. "Rozmawiałem z nim dzień po zamachu i ma bardzo pozytywne nastawienie w kwestii perspektyw wygrania wyborów. Myślę, że będzie lepszym prezydentem, niż ostatnim razem, bo ma większą wiedzę. I jeśli spojrzy się na jego kampanię, to jest on dużo bardziej zdyscyplinowany" - ocenił były spiker Izby Reprezentantów.