Dziś o godzinie 7.00 czasu polskiego rozpoczęło się 3 dniowe zawieszenie broni w Strefie Gazy. W nocy Hamas potwierdził, że będzie przestrzegał postanowienia zaplanowanego na piątek, sobotę i niedzielę. Na propozycję przystały również władze Izraela.
- Uznając wezwanie Organizacji Narodów Zjednoczonych i biorąc pod uwagę sytuację naszego narodu, frakcje ruchu oporu zgodziły się na 72-godzinny rozejm humanitarny i wzajemny spokój, który rozpocznie się o godzinie 8.00 rano (7.00 czasu polskiego - red.) w piątek, tak długo, jak stosować się będzie do niego druga strona - podaje powołany przez agencję Reutera rzecznik Hamasu, Sami Abu Zuhri. Podobnie sytuację komentuje gabinet premiera Izraela Benjamina Netanjahu.
Jednocześnie na terenie Strefy Gazy będą prowadzone działania defensywne ze strony Izraela - poinformował szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry, który wraz z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem ogłosił zawieszenie broni.
Jak podaje premier Netanjahu, jego siły zbrojne będą kontynuowały niszczenie palestyńskich tuneli na granicy Strefy Gazy. Odkryto już 32 tunele, które mają zostać zniszczone w ciągu kilku dni. Jednocześnie w czwartek Izrael ogłosił mobilizację 16 tysięcy izraelskich rezerwistów.
Trwające od początku lipca starcia pochłonęły już 1441 ofiar wśród Palestyńczyków, z czego większość stanowią cywile. Izrael stracił natomiast 56 żołnierzy oraz 2 cywili.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail