Policję w Oklahomie zaalarmowała kobieta, która widziała, jak młody mężczyzna kradł radiowóz. Zaproponował jej także, że ją podwiezie. To nie pierwsze przestępstwo 25-letniego Johna. Robiąc to zdawał sobie sprawę, że najprawdopodobniej nie skończy się dla niego dobrze, ale sam mówił podczas swojej transmisji, że są pewne rzeczy, które zwyczajnie trzeba zrobić. Wiedział, że zostanie schwytany i podkreślał, że to co robi, jest skrajnie głupie. Jednak wszelkie zmartwienia najwyraźniej postanowił odłożyć na później, bo podczas swojej prawie 40-minutowej ucieczki zdążył uruchomić syrenę policyjną, pędzić 200 km/h, prowadzić pojazd za pomocą kolan, a w tym całym szaleństwie nawet zgubić na chwilę depczący mu po piętach policyjny pościg! W końcu jak gdyby nigdy nic odwiózł się pod dom rodziców, gdzie w końcu dorwali go policjanci. - Byłbym bardzo szczęśliwy, gdyby wszyscy przestępcy filmowali swoje występki i publikowali je w sieci - powiedział uczestniczący w pościgu sierżant Steve Stoltz. John Pinney miał już na swoim koncie wyrok 5 lat więzienia w zawiasach, więc po kradzieży radiowozu prawdopodobnie skończy w więzieniu. Konsekwencje za zostawienie radiowozu z kluczykami w stacyjce poniesie też policjantka. Nie wiemy jednak jakie.
Zobacz: Zostawił otwarty samochód na kilka minut. ZDĘBIAŁ, gdy wrócił [ZDJĘCIE]