Na wałach średniowiecznego grodu utworzony został nasyp. Wylano fundamenty oraz zbudowano długie betonowe schody prowadzą do kapliczki z figurą Matki Bożej. Mieszkańcy wsi oraz jej władze są zadowoleni z inwestycji. Innego zdania są jednak archeolodzy oraz prokuratura. Wszczęto śledztwo w sprawie uszkodzenie zabytkowego terenu.
"Czy to normalne, że kilkanaście metrów od najcenniejszego zabytku ustawia się postument z kostki brukowej i kapliczkę?" - napisał na Facebooku jeden z mieszkańców Lwowa, Wołodymyr Beno.
Miejsce na którym stanęła figurka jest od pięciu lat rezerwatem archeologicznym, który obejmuje pozostałości dawnego Grodziska Stulsko, uznawanego za zabytek archeologiczny. Dawny gród położony jest w obwodzie lwowskim na wschód od wsi Stulsko. Dawniej było stolicą państwa Białych Chorwatów, a następnie dołączyło do Rusi. Ponadto na terenie rezerwatu znajdują się fragmenty świątyni, pieczary i dawne budowle hydrotechniczne na pobliskiej rzece. Dyrekcja rezerwatu przyrody przygotowuje wniosek do sądu o demontaż kapliczki.