Postrzelony w głowę przed kamerą

Sal

2018-04-04 2:00

Facebook może być śmiertelnie niebezpieczny. 26-letni mężczyzna z Teksasu walczy o życie po tym, jak został postrzelony w głowę, kiedy wraz z dwiema innymi osobami kręcili wideo na Facebook Live. Zdaniem policji post mogły widzieć tysiące ludzi.

Najnowsze z działu

Wojna na Ukrainie

Putin ma tajemniczą broń? "Wróg nic o tym nie wie"

Rodzina królewska

To królowa naprawdę myślała o Meghan Markle! Tajne śledztwo na Wyspach

Nazwałbyś tak pupila?

Te imiona dla psów są najmodniejsze! Będziesz zaskoczony

Szok na salonach

Dziewczyna Bonda romansuje z synem żony następcy Castro! Nie uwierzysz

Jest wideo!

Obudził się tuż przed kremacją! "Ta sytuacja była cudem"

Z ustaleń śledczych z Houston wynika, że Devyn Holmes (26 l.) był w samochodzie z Cassandrą Damper (25 l.) i jeszcze jednym mężczyzną, którego personaliów nie ujawniono. Zaczęli się wygłupiać i kręcić telefonem wideo na Facebook Live. W pewnym momencie mężczyzna i Damper zaczynają się bawić dwoma pistoletami i celować do Holmesa. Ten w pewnym chwili mówi: "Przestańcie. Denerwujecie mnie". W odpowiedzi słychać: "Przestań! Broń nie jest naładowana". Ale była. Nagle na filmie słychać strzał. Potem widać, jak Holmes siedzi w swoim fotelu i zalewa się krwią cieknącą z rany głowy, a jego towarzysze uciekają...

Nieprzytomny 26-latek został przewieziony do Ben Taub Hospital, jest w stanie krytycznym. Policja aresztowała Cassandrę Damper, która próbowała zetrzeć odciski z broni i proch z dłoni. Drugi mężczyzna nie został zatrzymany, ale policja nie wyklucza, że do tego dojdzie i pojawią się kolejne zarzuty.