Początkowo rodzina Deloney-Cain nie martwiła się o nią, ponieważ z uwagi na wykonywany zawód często znikała na kilka dni. Ale w końcu krewni zaczęli się denerwować i zawiadomili policję. Po długich poszukiwaniach policja natknęła się na porzucony w lesie samochód. W bagażniku było ciało kobiety z bardzo licznymi ranami zadanymi nożem oraz zmasakrowaną twarzą, co bardzo utrudniało ustalenie tożsamości. Dopiero później udało się to zrobić i potwierdzono, dzięki implantom, że ofiara to zaginiona stewardessa. Teraz stróże prawa prowadzą dochodzenie i starają się ustalić, kto dokonał tej brutalnej zbrodni.
Poszukiwana stewardessa nie żyje... Rozpoznali ofiarę po implantach piersi
2014-07-12
0:30
Dramatycznie zakończyły się poszukiwania 54-letniej Decarol Deloney-Cain, stewardessy United Airlines. Jej ciało znaleziono w bagażniku samochodu porzuconego w zalesionym terenie w Gary (Indiana) niedaleko Chicago. Kobieta była tak zmasakrowana, że jej tożsamość udało się ustalić na podstawie numerów seryjnych implantów piersi – podaje policja.