20 listopada 2017 roku kobieta wezwała pogotowie ratunkowe do swojego domu w Fairbanks na Alasce. Po przybyciu lekarzy przekonywała ona, że jej 13-miesięczna córeczka przestała nagle oddychać. Lekarze zabrali dziecko do szpitala, gdzie jednak zmarło po 4 dniach. Policja, która prowadziła w tej sprawie rutynowe dochodzenia zwróciła uwagę na fakt, że to już drugi taki przypadek w życiu kobiety. We wrześniu 2015 roku w podobnych okolicznościach zmarła 4-miesięczna córka tej kobiety, co zakwalifikowano wówczas jako nieszczęśliwy wypadek. Dwa tak podobne przypadki sprawiły, że policjanci rozpoczęli ponowne dochodzenie również w tej sprawie.
CNN dotarła do śledczych, którzy przyznali, że postanowiono postawić jej zarzuty po tym, jak przejrzano jej komputer. LaFountain szukała odpowiedzi w sieci na pytania takie jak: "jak zabić i nie dać się złapać", "najlepsze sposoby na uduszenie" czy też "jak popełnić morderstwo doskonałe". Co więcej, hasła były wpisywane ostatni raz na godzinę przed wezwaniem karetki do 13-miesięcznej dziewczynki!
Jak dotychczas ustalono, obydwie dziewczynki były przed śmiercią "całkowicie zdrowe". Sekcje zwłok wykazały, że w obu przypadkach przyczyną śmierci było uduszenie. Na razie nie podano do publicznej wiadomości, co dokładnie kierowało morderczynią, która została w czwartek aresztowana. Eric Jewkes, szef policji w Fairbanks, na konferencji prasowej powiedział tylko: - To niewyobrażalna tragedia. Mamy dwoje niemowląt, mamy dwoje dzieci, które zostały zabite przez ich matkę. Jak możemy to sobie wyobrazić?