Potworne odkrycie na lotnisku. Ktoś chciał przewieźć cztery ludzkie czaszki
Podczas prześwietlania bagaży i pasażerów na lotniskach dochodzi czasami do szokujących odkryć. Niektórzy na przykład przemycają narkotyki we własnym ciele. Jednak rzadko się zdarza, by ktoś usiłował przemycić... ludzkie szczątki. Tymczasem taki właśnie proceder został ostatnio udaremniony w porcie lotniczym Queretaro w środkowej części Meksyku. Podczas rutynowej kontroli w jednej z walizek dokonano makabrycznego odkrycia. Ktoś wysłał kurierem... cztery ludzkie głowy, a właściwie już same tylko czaszki. Były dla niepoznaki owinięte w folię aluminiową. Badania potwierdziły, że są one jak najbardziej prawdziwe i nie jest to żaden model czy dzieło sztuki. Wiadomo już, gdzie miały trafić.
Ludzkie głowy nadane kurierem do USA. Czy to gangsterskie porachunki?
Otóż czaszki nadano przesyłką z Meksyku do Manning w Stanach Zjednoczonych, a konkretnie do stanu Karolina Południowa. Dlaczego ktoś wysłał do USA cztery ludzkie głowy? To ma wyjaśnić śledztwo. Na razie władze lotniska podały tylko do publicznej wiadomości fakt dokonania makabrycznego odkrycia. Być może ktoś chciał mieć taką potworną pamiątkę, zamierzał przeznaczyć czaszki do badań, ale może też chodzić o gangsterskie porachunki, w Meksyku będące stałym elementem rzeczywistości.