Już nie tylko pozywają – i namawiają do tego samego gubernatorów poszczególnych sanów – prezydencką dyrektywę, ale chcą, aby sam prezydent Stanów Zjednoczonych odpowiedział przed sądem za swoją decyzję. Jak donosi Fox News, przewodniczący Izby Reprezentantów, John Boehner zwołał we wtorek późnym popołudniem tajną naradę Kapitolu, na którą wezwał sztab prawników Partii Republikańskiej.
Według dobrze poinformowanego źródła, na jakie powołuje się Fox News, tematem rozmów były dalsze kroki i strategie działania jakie należy podjąć, aby zablokować prezydencką amnestię, jaka ma dawać ochronę przed deportacjami milionom nieudokumentowanych imigrantów. Jednym ze sposobów miałoby być pozwanie Baracka Obamy. Prawnicy republikanów mają sprawdzić wszelkie możliwości i posunięcia prawne, jakie umożliwiłyby wezwanie przywódcy USA przed sąd. Dodatkowo omawiano również głosowanie nad budżetem Departamentu Bezpieczeństwa Kraju (Department of Homeland Security – DHS). Bowiem – jak już pisaliśmy – i w ten sposób republikanie, chcą zastopować prezydencka amnestię. W jaki sposób? Obcinając jej federalne wsparcie finansowe na kwestie związane z imigracją i ochroną granic a zwłaszcza na „obsługę” imigrantów chcących skorzystać z prezydenckiej ochrony.
Republikanie od samego początki grozili Barackowi Obamie, że podejmą wszelkie możliwe kroki, aby zablokować jego dyrektywę. Twierdzą, że działanie z pomięciem Kongresu – czyli według normalnego procesu legislacyjnego – w tak ważnej kwestii jak prawo imigracyjne było bezprawiem i samowolką. Ciągle również obiecują, że zajmą się reformą imigracyjną tak, jak należy, tylko że do tej pory im się to nie udało...