Jak już wielokrotnie informowaliśmy, prezydent Donald Trump (71 l.) zadecydował o likwidacji DACA. Programu wprowadzonego dekretem przez prezydenta Baracka Obamę (56 l.), który dawał tymczasowy pobyt, pozwolenie na pracę, a przede wszystkim ochronę przed deportacją młodym imigrantom, którzy przybyli do Stanów nielegalnie, sprowadzeni jako malutkie dzieci przez rodziców. Prezydent Trump uznał, ze taka forma amnestii jest niezgodna z prawem i to cały Kongres, właściwą drogą postępowania legislacyjnego, ma przyjąć odpowiednie ustawodawstwo, które pozwoli na uregulowanie sytuacji z dreamersami. Problem jednak ciągle jest jeden: brak jakichkolwiek konkretów i zdecydowanych działań. Dlatego też młodzi imigranci objęci DACA od kilku dni prowadzą manifestacje w Waszyngtonie. Ich główny apel to przede wszystkim przyjęcie kompleksowego, nowego Dram Act, czyli ustawy, która już przed laty została zaproponowana, ale przepadła i w jej miejsce prezydent Obama przyjął DACA. Wśród manifestujących w stolicy była bardzo duża grupa nowojorczyków, którzy nawoływali do zdecydowanych działań. Ochroną programu DACA objętych jest ok. 10 tys. imigrantów z NYC.
Pozwólcie nam marzyć!
Młodzi imigranci nie ustają w walce o ochronę przed deportacjami. Wśród manifestujących nie zabrakło nowojorskich dreamersów, którzy nie wiedzą, co dalej z nimi będzie.