Jak donosi MyFox NY, grupa robotników MTA pracowała na zajezdni w wagonach linii nr 6, które były „dopasowywane”, tak by być pociągiem linii 7, w ramach obiecanego przez miejskiego przewoźnika powiększenia składu siódemki. Kiedy po pracy przebierali się w szatni zauważyli na ciele ślady pogryzienia. Twierdzą również, że doszukali się później pluskiew na roboczych ubraniach. A później znaleźli je także na siedzeniach konduktora.
Rzecznik MTA jak na razie nie wypowiedział się w sprawie. Nie jest to pierwszy taki przypadek. Tego lata gryzące robactwo wykryto w metrze linii: N, Q, 3, 4, 5 oraz L.
Pracownicy MTA znaleźli robactwo w wagonach. Znowu pluskwy w metrze!
Już wiadomo czemu będziemy płacić więcej za metro... Pracownicy MTA zostali pogryzieni przez pluskwy. Jak twierdzą, ślady na ciele odkryli zaraz po tym, jak skończyli pracę w pociągu.