Szwajcarski Federalny Departament Spraw Zagranicznych (FDFA) potwierdził we wtorek, że pracowniczka jego ambasady w Teheranie zmarła po upadku z budynku. Agencja informacyjna Mehr podała, że kobieta ma 51 lat i w ambasadzie pracowała na stanowisku pierwszego sekretarza. Nie podano jednak jej imienia i nazwiska.
WAŻNE Nowa mutacja koronawirusa! Jak groźne jest Bagnacavallo?
„FDFA i jej przewodniczący Rady Federalnej Ignazio Cassis są zszokowani tragiczną śmiercią i składają rodzinie najgłębsze kondolencje” - oświadczył departament. „Departament jest w kontakcie z rodziną naszej pracowniczki. Ambasada Szwajcarii prowadzi wymianę z lokalnymi władzami” - dodano.
Polecany artykuł:
Agencje podały, że kobieta po pięćdziesiątce upadła na ziemię z 18. piętra wieżowca, w którym mieszkała. Jej ciało miał znaleźć ogrodnik. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Szwajcarii potwierdziło, że pracownik zginął w wypadku. Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu również złożyło kondolencje - informuje państwowa agencja informacyjna IRNA. Ministerstwo dodało, że śmierć jest przedmiotem śledztwa przez odpowiednie władze i że wyniki zostaną wkrótce podane do wiadomości publicznej. Wykluczono samobójstwo.