Portal Prazsky.denik.cz, poinformował, że z pomocą lokalnego browaru na rynku czeskiej stolicy pojawiło się piwo "Pražský chodec" ("Praski pieszy"). Kampania z nim związana ma polepszyć jakość powietrza w mieście dzięki zachęcaniu mieszkańców, aby spożywali piwo. Jako, że w Czechach obowiązują wyjątkowo restrykcyjne limity trzeźwości dla kierowców (wynoszą one 0,0 promila) to już nawet jedno spożyte piwko sprawi, że osoby, którym żal ryzykować swoje prawo jazdy, skorzystają z transportu publicznego.
Twórcy kampanii przekonują, że jej celem nie jest propagowanie picia alkoholu, lecz wyłącznie zwrócenie uwagi na problem związany ze smogiem oraz sprowokowanie kierowców do zastanowienia, czy absolutnie zawsze muszą korzystać ze swoich aut. Kosztować ma ona ok. 170 tys. zł.