Co cię skłoniło do zorganizowania i trzymania pieczy nad tą wystawą?
- Wystawa ta pokazana była w Ottawie w Kanadzie przez tamtejszy Klub Gazety Polskiej. Widziałem ją w internecie. Klub Gazety Polskiej w Nowym Jorku podjął decyzję zorganizowania jej tutaj, a pomógł nam ją sprowadzić jeden z członków ruchu Solidarni 2010, Witold Rosowski. W dużej mierze skłoniła nas do tego sytuacja, jaka panuje w Polsce odnośnie do śledztwa smoleńskiego. Za dwa miesiące minie trzeci rok od katastrofy. Tymczasem wrak ciągle w Rosji, śledztwo wykazuje co raz to nowe sprzeczności w ustaleniach rosyjskiego MAK-u i polskiej rządowej komisji Millera. Świat milczy, Discovery emituje film, który jest praktycznie skandaliczną relacją ze śledztwa tych dwóch komisji. Naukowcy nie są brani pod uwagę, ciała w trumnach są pomylone, odczyty czarnych skrzynek sfałszowane, a rząd polski nie robi nic, aby to porządnie wyjaśnić. Wręcz odwrotnie, każe się społeczeństwu wierzyć, że ta wersja jest "jedynie słuszna". To uwłacza zarówno naszemu państwu, jak i narodowi. Są sprawy, których nie powinniśmy nigdy lekceważyć ani zamiatać pod dywan. Taką sprawą jest katastrofa smoleńska. "Od Katynia do Smoleńska" to jednocześnie przypomnienie, że na tamtą prawdę, o Katyniu, też czekaliśmy długo, choć wszyscy wiedzieliśmy, jaka ona była. Jako 15-letni uczeń liceum wiedziałem, kto i z czyjej ręki zginął w Katyniu i jako młody człowiek widziałem potworne zakłamanie komunistycznych ekip rządzących. I jak widać, pod tym względem nie zmieniło się nic. Jest to więc tytuł symbol.
Co dokładnie będzie można zobaczyć na wystawie?
- Pokażemy 25 plansz - fotogramów ukazujących egzekucję katyńską i pole przy smoleńskim lotnisku z roztrzaskanym tupolewem, ciałami ofiar. Mocne.
Z Polski przyjadą również goście specjalni?
- Tak, oczywiście. Na otwarciu wystawy będą dwie wybitne dziennikarki śledcze: Anita Gargas i Ewa Stankiewicz. Odbędzie się również projekcja filmu "Anatomia upadku" Anity Gargas. Filmu, który otwiera oczy na mnóstwo spraw, nad którymi zwykły obywatel się nie zastanawia, choć powinien. Naprawdę polecam tę wystawę każdemu, komu sprawy godności naszej ojczyzny nie są obojętne. To nie chodzi o wzbudzanie złości, stawianie Polaka przeciw Polakowi, ale o wyczyszczenie tego, co zostało zabrudzone kłamstwami. To kłamstwa Kopacz, Tuska, obu wspomnianych komisji, dziwne informacje Sikorskiego, natychmiastowe "pełnienie obowiązków" przez Komorowskiego, zanim ogłoszono śmierć prezydenta Kaczyńskiego stworzyły dwuznaczność i nasunęły tysiące pytań. Oni nie powinni się dziwić, że spora część społeczeństwa chce wyjaśnienia, ale wyjaśnienia logicznego, czyli stawienia czoła wątpliwościom. A tych jest ogrom.
A gdzie jeszcze oprócz Nowego Jorku będzie można spotkać się z obiema paniami?
- Dzięki współpracy z Polonia of Long Island na tydzień przed sprowadzeniem wystawy do Nowego Jorku, w dniach od 21 do 24 lutego, będzie ona pokazana w Copiague, w Park Bistro & Restaurant. Tam też odbędzie się obiad z dwiema paniami z Polski i mieszkańcami Nowego Jorku, którzy chcą się z nimi spotkać.
Otwarcie wystawy "Od Katynia do Smoleńska" - środa, 27 lutego, o godz. 7 wieczorem w Centrum Polsko--Słowiańskim, przy 177 Kent Street. W czwartek, 28 lutego, o godz. 4 pm w restauracji Amber zostanie zorganizowany specjalny obiad dla polonijnych biznesmenów oraz przedstawicieli mediów. Będzie to obiad typu "fundraising", koszt 100 dol. od osoby. Pieniądze będą przeznaczone na wsparcie założonego przez Ewę Stankiewicz stowarzyszenia "Solidarni 2010". Zapisy na obiad przyjmowane są pod adresem e-mailowym [email protected]