Ukraińska radykalna nacjonalistyczna partia Prawy Sektor zagroziła władzom zbrojnym marszem na Kijów. Mają 48 godzin. Jeśli w tym czasie nie zostaną zwolnieni jej stronnicy - poinformował portal rmf24.pl.
Działacze Prawego Sektora zaapelowali do Petra Poroszenki, prezydenta Ukrainy o kontrolę w resorcie spraw wewnętrznych i ukaranie winnych prześladowań członków ugrupowania. Jak dodaje rmf24.pl, Prawy Sektor chce również zakończenia wszystkich śledztw wobec jego członków i oddania zarekwirowanej broni.
Jeżeli żądania Prawego Sektora nie zostaną spełnione, Prawy Sektor ostrzega, że ruszy na Kijów. Wtedy "przeprowadzą szybkie reformy w MSW".
Zobacz: Separatyści zestrzelili ukraiński myśliwiec MIG-29
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail