Działacze Prawego Sektora mieli wspinać się na fronton Rady Najwyższej i rozbijać szkło w drzwiach budynku. Jak podaje tvn24.pl powołując się na ukraińskie media, tłum krzyczał "rewolucja" i domagał się dymisji szefa MSW Arsena Awakowa.
Ostatecznie nie doszło do szturmu. Wiec się skończył, ale ludzie Prawego Sektora zamierzają we wtorek ponownie przyjść pod budynek Rady Najwyższej.
Zobacz: Julia Tymoszenko chce zostać prezydentem Ukrainy! Ale szans wielkich nie ma...
W sieci pojawiły się pierwsze nagrania z akcji Prawego Sektora i komentarze.