Córeczka premier Arden na świat przyszła kilka dni temu. Szczęśliwi rodzice zdecydowali się nadać jej dość nietypowe imię. Maleństwo bowiem nazywa się Neve Te Aroha Ardern Gayford. Imię Neve nawiązuje do celtyckiego imienia Niamh, oznaczającego promienna, piękna. Z kolei Te Aroha oznacza miłość w języku maori (Język maori, lub inaczej maoryski to język, którym posługuje się rdzenna ludność Nowej Zelandii). Gayford to nazwisko ojca dziewczynki.
- Wybraliśmy imię Neve ponieważ nam się spodobało, a kiedy zobaczyliśmy ją wyglądała tak, jakby imię to do niej pasowało. Propozycje imion przesyłali też przedstawiciele społeczności Maorysów. Chciałam im się odwdzięczyć. Te Aroha wydaje się być dobrym sposobem na okazanie tego.
- tłumaczyła 37-letnia świeżo upieczona mama.
Jacinda Ardern przejdzie do historii jako druga kobieta na świecie po II Wojnie Światowej, która podczas pełnienia obowiązków premiera, urodziła dziecko. Palma pierwszeństwa należy zaś do Benazir Bhutto, pakistańskiej polityk.
Szefowa nowozelandzkiego rządu obecnie przebywa na sześciotygodniowym urlopie. W obowiązkach zastępuje ją wicepremier, Winston Peters. Gratulacje dla młodej mamy płynęły z całego świata – m.in. z Wysp Brytyjskich, od królowej Elżbiety II.