Berlusconi ostatnio przekonywał, że od czasu separacji ze swą żoną pozostaje w stałym związku i oskarżenia o organizowanie orgii w jego rezydencjach są kompletną bzdurą. - Narzeczona była często ze mną podczas tych wieczorów i na pewno nie pozwoliłaby na to, aby podczas kolacji czy po niej wydarzyły się te absurdalne sprawy - zapewniał Berlusconi.
Przeczytaj koniecznie: Włochy: Berlusconi wydał miliony na kobiety