Prezydent dzielnicy chce wieżowców Greenpoincie

2013-10-17 5:00

Mimo oporu wielu mieszkańców Greenpointu wygląda na to, że budowy kompleksu wieżowców mieszkaniowych na brooklyńskim wybrzeżu nie uda się zatrzymać. Poparcia i rekomendacji deweloperom udzielił właśnie Marty Markowitz, prezydent dzielnicy Brooklyn. Ale postawił pewne warunki...

Jak już informowaliśmy, sprawa budowy potężnych, szklanych wieżowców, czyli tak zwany Greenpoint Landing Project, budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców polskiej dzielnicy. Duża ich część uważa, że deweloperzy, myśląc tylko o swoim zysku, nie liczą się z dotychczasowym wyglądem dzielnicy. Ale są i tacy, którzy uważają, że to uatrakcyjni okolicę i przyciągnie inwestorów, co będzie sprzyjało rozwojowi Brooklynu... Takiego zdania jest m.in. Markowitz. Jak donosi "Brooklyn Paper", udzielił on oficjalnej rekomendacji na budowę 10 wież w Wydziale Planowania Przestrzennego (Department of City Planning) oraz w Radzie Miejskiej (City Council), do których należy ostateczna decyzja. Wymienił jednak kilka warunków: musi się tam znaleźć szkoła, teren rekreacyjny oraz dodatkowy transport publiczny. "Tereny, gdzie mają powstać apartamentowce, i tak od lat stały bezużytecznie. Poza tym pamiętajmy, że znajdą się tam mieszkania dla średnio zarabiających nowojorczyków" - napisał w rekomendacji Markowitz. Jak zwraca uwagę "Brooklyn Paper", to poparcie dla budowy jest przytykiem dla Rady Dzielnicy (Community Board 1), która zarzuciła deweloperom, że zaplanowali zbyt mało mieszkań w ramach "Affordable Housing".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki