Hugo Chavez, wieloletni prezydent Wenezueli zmarł 5 marca 2013 roku, ale za życia namaścił już swojego następcę. Jeszcze w grudniu 2012 roku mianował Nicolasa Maduro wiceprezydentem kraju. Ten ruch ze strony Chaveza świadczył o olbrzymim zaufaniu jakim darzył Maduro oraz chęcią, aby to właśnie on został wybrany na przywódcę Wenezueli. Wybory, które odbyły się w kwietniu zakończyły się zwycięstwem dotychczasowego wiceprezydenta.
>>> WENEZUELA: Dyktator Hugo Chavez ZMARŁ w męczarniach
Nicolas Maduro nie kryje swojego przywiązania do Hugo Chaveza. Jak sam przyznaje lubi być blisko swojego mistrza i często odwiedza jego grobowiec.
- Przychodzę tam często w nocy. Wtedy, bardzo często tam śpię - powiedział obecny prezydent Wenezueli.
Obecna głowa państwa zamierza dopilnować, aby kraj podążał drogą zapoczątkowaną przez Chaveza.