W czasie wywiadu, dla kilku ukraińskich stacji telewizyjnych w związku decyzją jego rządu o zamrożeniu integracji z UE, Wiktor Janukowycz oznajmił, że Julia Tymoszenko będzie mogła opuścić więzienie, jeśli zapłaci za swoje czyny. Los byłej premier stanowi jedną z przeszkód stojących na drodze integracji Ukrainy z Europą. Państwa UE domagają się złagodzenia wyroku wobec byłej premier i umożliwienie wyjazdu z Ukrainy na leczenie.
Ukraiński parlament odrzucił projekty, które miały pozwolić na rozwiązanie sprawy Tymoszenko po myśli Unii Europejskiej. Janukowycz zapytany przez dziennikarzy o dalsze losy byłej premier odparł, że będzie mogła wyjść z więzienia o ile zapłaci 20 miliardów dolarów- informuje portal „tvn24.pl”.
Zobacz też: Nie wypuszczą Tymoszenko!
Według prezydenta Ukrainy, na właśnie taką kwotę opiewają szkody wyrządzone przez Tymoszenko w wyniku zawarcia przez nią niekorzystnych umów gazowych z Rosją w 2009 roku.
- Skoro popełniła przestępstwo to niech zapłaci i domaga się zwolnienia - stwierdził Janukowycz.
Przeczytaj też: Julia Tymoszenko zostaje w więzieniu!
Była premier została skazana na siedem lat więzienia właśnie za umowy gazowe. Równolegle z propozycją zwolnienia za pieniądze, Janukowycz awansował prokurator, która oskarżała byłą premier w procesie 2011 roku - informuje portal "tvn24.pl".