Dokładnie o 6.30 we wtorek rano pierwszy prom odpłynął z Astorii w stronę Manhattanu. Po drodze zatrzymał się na przystani na Roosevelt Island, a następnie ruszył dalej, zatrzymując się na przystankach w Long Island City i East 34th Street, które już zostały uruchomione jakiś czas temu. Finałowy przystanek na nowej trasie to Pier 11 na Dolnym Manhattanie. Jak podają przedstawiciele miasta, pokonanie całego odcinka nie powinno zająć więcej niż 45 minut. Koszt taki sam jak za metro, a widoki i komfort nieporównywalne. Prom na nowej trasie będzie pływał co 25 minut. Jak do tej pory z NYC Ferry skorzystało ponad półtora miliona nowojorczyków.
Kolejne nowe trasy - pomiędzy Lower East Side a Soundview na Bronksie - zostaną uruchomione latem przyszłego roku. Pasażerów nowej trasy między Astorią a Manhattanem witał burmistrz Bill de Blasio (56 l.), który to zabiegał o poszerzenie promowych połączeń.