– Nie da się tego uniknąć. Zwłaszcza przed zaplanowanym już remontem w tunelu linii L. Pasażerowie będą musieli przygotować się na opóźnienia, zmiany w trasach i całkowite „uziemienia” na niektórych odcinkach. Nie możemy zapominać o tym, że struktura na tej linii jest prawie stuletnia. Przed zaplanowanym na 2019 rok remontem L, musimy uporać się z tym na M – mówił Thomas Prendergast, prezes zarządu MTA na spotkaniu z pasażerami linii M zorganizowanym w Bushwick.
Remont „eMki” rozpocznie się latem 2017. Oficjalnie ma potrwać dziesięć miesięcy, ale nie jest wykluczone, że prace przedłużą się. Utrudnienia dla pasażerów wystąpią na całym odcinku linii M biegnącym przez Ridgewood. W czasie remontu metro nie będzie jeździć pomiędzy Middle Village-Metropolitan Ave. i Myrtle Ave., a pasażerowie będą musieli korzystać z autobusów.
W tym czasie „eMka” będzie kursować inną trasą - po torze linii J i Z od Myrtle Avenue do Broadway Junction.
Przedstawiciele MTA: Pasażerowie „eMki” przygotujcie się na komunikacyjny paraliż
Przyszłoroczne lato będzie uciążliwe nie tylko z uwagi na upały. Pasażerowie linii M – czyli liczni Polacy z Ridgewood, Maspeth, Middle Village czy Glandale – muszą przygotować się także na problemy komunikacyjne. Przedstawiciele Metropolitarnych Zakładów Komunikacyjnych (MTA) potwierdzili zapowiadane wcześniej prace remontowe na odcinku w części Queensu i Brooklynu.