Jakie są przepowiednie Krzysztofa Jackowskiego dla świata na 2021 rok? W swoich wizjach sławny polski jasnowidz zobaczył serię kryzysów politycznych w Europie, które nie ominą Polski. "Mam wrażenie, że tych kryzysów politycznych w Europie będzie więcej. W moim poczuciu to, co się zaczyna dziać jest możliwością, obawą o to... Możemy zostać sami. Kto wie, czy nie zaczyna się właśnie ten czas patrząc po tym co się dzieje w Holandii, co zrobił premier Włoch. Mówiłem to, że z jakichś względów rząd się poda do dymisji ale nazwałem to złożeniem władzy. Zostaniemy w jakichś okolicznościach sami. Nie będzie tak naprawdę od razu wyborów tylko na jakiś czas powstanie jakaś okresowa grupa rządząca. Ale to będzie prawnie bardzo dyskusyjne, bo nie będzie można od razu przeprowadzić wyborów i to będzie zabieg celowy".
NIE PRZEGAP: Krzysztof Jackowski ujawnił, ile ma pieniędzy! Mówi, czy jest zamożny
NIE PRZEGAP: Krzysztof Jackowski przypomina, że trafnie przepowiedział, iż 2019 będzie ostatnim normalnym rokiem na świecie. Następnie mówił: "Orwell.. tak się on nazywał? Opcje są dwie, albo wszystko pójdzie w tym kierunku albo jakieś siły.. ale tu nie chodzi o nas. To co się dzieje, dzieje się globalnie i jednostka ani nawet grupa społeczna nie jest w stanie tego zahamować. Zahamować to może tylko grupa państw, sprzeciw państw". Potem powtórzył zdanie, które wypowiedział jeszcze przed początkiem pandemii, także "Super Expressowi", a które potem się sprawdziło. "'Krótko przed dużym konfliktem na świecie ludzie w Polsce i na świecie będą bali się oddychać', powtarzam to. Jeżeli istnieją plany światowego rządu albo kontynentalnego rządu, to to zdanie w moim poczuciu zaświadcza o tym, że prawdopodobnie ten plan padnie, prawdopodobnie nastąpi wyłom. Państwa, które się w to nie angażują - lub państwo - rozbije konfliktem, poważnym konfliktem to, co teraz się dzieje".