Do zaskakującego incydentu doszło dokładnie w pobliżu miejscowości Penzance. Grupa osób brała udział w nurkowaniu w wodach Oceanu Atlantyckiego, aby obserwować rekiny błękitne. W pewnym momencie jedna z kobiet została zaatakowana w wodzie. Straż przybrzeżna, która udzieliła jej pomocy, potwierdziła, że wszystko wskazuje na ugryzienie przez rekina, a dokładniej rekina błękitnego. Kobiecie, która ucierpiała, nie zagraża niebezpieczeństwo, jednak mieszkańcy okolicy są mocno zaniepokojeni, ponieważ to pierwszy tego typu atak od około 150 lat.
Rekin u wybrzeży Wielkiej Brytanii. Przerażający incydent
Jak wskazują specjaliści, rekiny błękitne, zwane żarłaczami błękitnymi zamieszkują głębokie wodach oceanicznych strefy umiarkowanej i tropikalnej. Dorosłe osobniki mają zwykle 2-3 metry długości. Żywią się głównie kalmarami, rybami i innymi zwierzętami wodnymi, niezwykle rzadko atakują ludzi - przypomina PAP.
CZYTAJ TAKŻE: Producent Prosecco szukał do pracy 20 osób. Nikt się nie zgłosił. Wiemy dlaczego!
Rekin błękitny jest niegroźny?
Portal "Cornwall Live" podaje, że na świecie znane są cztery przypadki śmiertelnego ataku rekina błękitnego oraz 25 przypadków ataków na ludzi, które nie zakończyły się ich śmiercią. Przypomina także, że dokładnie rok temu w sierpniu 2012 roku dwie plaże w Wielkiej Brytanii - w Walii oraz w angielskim hrabstwie Dorset - zostały na krótki czas zamknięte z powodu obecności rekinów błękitnych.
CZYTAJ TAKŻE: Trump o Putinie: "Nie chciał wywołać wojny, ale skoro już zaczął, to pewnie zajmie całą Ukrainę"