Wstrząsające relacje Polaków z trzęsienia ziemi w Tajlandii! Opowiadają o trzęsących się budynkach i mdlejących ludziach, pokazują ucieczkę
"Budynki zaczęły się trząść, kilkudziesięciopiętrowe wieżowce chybotały się na boki. Z jednego, widziałam na własne oczy, zaczęła kapać woda, zaczęły lecieć jakieś kamienie, gruz, dookoła nagle zrobił się spory pył" - tak opowiedziała Radiu ESKA Kamila Markiewicz, która aktualnie przebywa w Bangkoku, o dzisiejszym trzęsieniu ziemi w Azji. "Staliśmy w dużej grupie kilku tysięcy osób, każdy pilnował się wzajemnie, każdy uważał. Ludzie zaczęli mdleć na ulicy - mówi Polka, która szczęśliwie przeżyła kataklizm. Krystian Pusiak z "Podróży z plecakiem" przesłał nam film z ucieczki z trzęsącego się wieżowca! Razem ze swoją partnerką i współautorką podróżniczej strony na Instagramie jeszcze wczoraj pokazywali wesołe nagrania z wakacji. Na nagraniu z 28 marca widać ich oboje, jak przerażeni uciekają schodami w dół z trzęsącego się wieżowca. Widać, że nie zdążyli zabrać ze sobą niemal nic. Na szczęście nic nie wskazuje na to, by ktoś z naszych rodaków zginął w wyniku kataklizmu. Ale trudno niestety spodziewać się, by ofiar nie było wcale wśród mieszkańców Tajlandii, Birmy, Bangladeszu, Indii, Laosu czy Chin, bo we wszystkich tych krajach czuć było trzęsienie ziemi. Najbardziej pesymistyczne prognozy mówią o tym, ze liczba ofiar może ostatecznie sięgnąć dziesiątek tysięcy! Najgorsze może w dodatku dopiero nadejść, bo kataklizm nie tylko zniszczył wiele budynków czy mostów, ale uszkodził tamy. Gdyby pękły, doszłoby do prawdziwego potopu.
Trzęsienie ziemi zaczęło się 28 marca rano czasu polskiego. Magnituda do 7,7 stopni w skali Richtera
Epicentrum trzęsienia ziemi znajdowało się w Birmie, około 50 km na wschód od miasta Monywa. Wstrząs miał magnitudę 7,7 i nastąpił o godzinie 14:20 czasu lokalnego. Według sejsmologów z GFZ trzęsienie ziemi było płytkie, zaledwie o głębokości 10 km. Skutki trzęsienia ziemi odczuwają także Tajlandia, Bangladesz, Chiny, Laos czy Indie. W Bangkoku, stolicy Tajlandii wstrząsy miały siłę 7,3 stopnia w skali Richtera. W mediach pojawiają się przerażające zdjęcia i filmy pokazujące między innymi walące się wielkie wieżowce. Będący w trakcie budowy drapacz chmur runął w Bangkoku, dwie osoby zginęły, a 50 zostało rannych. Ambasada RP w Bangkoku została ewakuowana z powodu uszkodzenia budynku, co potwierdził rzecznik MSZ Paweł Wroński. Jak dodał, brak na razie informacji o ofiarach lub rannych wśród Polaków. Tajlandia znajduje się w strefie aktywnej sejsmicznie, dlatego trzęsienia ziemi nie są tam rzadkością. W 2011 roku kraj nawiedziło trzęsienie ziemi o magnitudzie 9,0, które wywołało tsunami i spowodowało śmierć ponad 230 tysięcy osób.
