Zwariowany artysta ze Szwajcarii, Gianni Motti (52 l.), który wcześniej wsławił się sfingowaniem własnego pogrzebu i udawaniem zawodowego piłkarza, tym razem przeszedł sam siebie. Zapowiedział, że na wystawie w Muzeum Sztuki Współczesnej w Zurychu pokaże kostkę mydła, która została zrobiona z tłuszczu premiera Włoch, Silvio Berlusconiego (74 l.)! Czy to możliwe, by to niepozorne mydło w szklanej gablocie było faktycznie wykonane z ciała sławnego polityka? Motti twierdzi, że tak!
Przeczytaj koniecznie: Berlusconi wyrwał seksowną dentystkę
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/swiat/berlusconi-wyrwal-seksowna-dentystke-aa-2FWb-zv1X-Nfou.html
Według jego wersji, tłuszcz został odessany podczas liposukcji, jakiej Berlusconi poddał się sześć lat temu w jednej ze szwajcarskich klinik chirurgii plastycznej. Artysta miał otrzymać materiał na swoje dzieło od anonimowego pracownika placówki. Klinika oczywiście wszystkiemu zaprzecza, a Motti odgraża się, że przeprowadzi badania DNA.