Kilka dni temu dyspozytor linii alarmowej 911 w Lakewood w Ohio przyjął nietypowe zgłoszenie. Dziecięcy głos w słuchawce mówił: „Jestem w samochodzie z moim młodszym rodzeństwem.Za kierownicą siedzi moja mama i wygląda na bardzo pijaną”. Początkowo dyspozytor myślał, że to żart, ale rezolutny chłopiec poważnie i konkretnie odpowiadał na wszystkie zadawane mu pytania. Podał równie markę i kolor samochodu oraz gdzie jadą. Chwilę później patrol zatrzymał na drodze 39-letnią Tanisha Robinson. Kobieta początkowo mówiła, że chłopak się wygłupiał i nawet ona sama myślała, że się bawi kiedy słyszała go z tylnego siedzenia, bo - jak powiedziała - inaczej wyrwałaby mu telefon z ręki. Policjanci jednak kazali jej zrobić test na alkomacie i okazało się, że kobieta ma we krwi kilkakrotnie wyższą od dopuszczalnej zawartość alkoholu we krwi. Zaczęła się więc tłumaczyć, że była na imprezie z okazji garduation i wypiła drinka. Została aresztowana i odpowie za jazdę po pijanemu oraz narażanie zdrowia i życia dzieci.
Przestraszony synek zadzwonił donieść na nieodpowiedzialną matkę z Ohio
Nie dość, że wsiadła za kierownicę będąc na ostrym gazie stwarzając zagrożenie w ruchu, to jeszcze wsiadła do samochodu z trójką małych dzieci. Na szczęście o wiele większym rozsądkiem wykazał się 12-letni synek kobiety, który zadzwonił na policję, że jego mama prowadzi samochód po pijanemu.