Lekarze z USA wszczepili 54-letniej pacjentce nerkę i grasicę świni oraz mechaniczną pompę wspomagającą serce. Kobieta czuje się dobrze
To trzecia taka operacja w dziejach, a zaledwie druga przeprowadzona u przytomnej pacjentki. W 2021 roku naukowcy przeszczepili nerkę świni osobie znajdującej się w stanie śmierci mózgowej. W roku ubiegłym po raz pierwszy przeszczepili taki zwierzęcy organ u 62-letniego mężczyzny. Teraz zdecydowali się przeprowadzić przełomową operację u schorowanej 54-letniej Lisy. Pod pewnym względem jest ona pierwsza na świecie. Dlaczego? Chirurdzy z nowojorskiej kliniki NYU Langone Health jednocześnie wszczepili bowiem pacjentce nerkę świni oraz świńską grasicę, co ma pomóc w przyjmowaniu się organu, a także mechaniczną pompę wspomagającą serce. 54-letnia kobieta nie kwalifikowała się do zwykłego przeszczepu, stąd zdecydowała się zostać pierwszą osobą na świecie, u której przeprowadzono tę skomplikowaną potrójną procedurę.
„To naprawdę niezwykłe, kiedy pomyśli się o tych wszystkich naukowych osiągnięciach, które pozwoliły nam uratować życie Lisy"
„Chciałam tylko mieć możliwość lepszego życia” – powiedziała 54-letnia Lisa dwa tygodnie po zakończonym sukcesem zabiegu. „Kiedy okazało się, że nie mogę dostać ludzkiego narządu, dowiedziałam się, że nie mam wiele czasu. Moi lekarze pomyśleli, że może istnieć szansa na otrzymanie nerki pobranej od zmienionej genetycznie świni, więc przedyskutowałam to z rodziną i mężem. Był przy mnie przez cały ten czas” – mówiła pacjentka. „To naprawdę niezwykłe, kiedy pomyśli się o tych wszystkich naukowych osiągnięciach, które pozwoliły nam uratować życie Lisy i doprowadziły nas do momentu, w którym być może będziemy ratowali życie wszystkim potrzebującym nowych organów” – dodał kierujący zabiegiem dr Robert Montgomery.