d jakiegoś czasu pasażerowie wsiadający do autobusu z przystanku tuż przy d jakiegoś czasu pasażerowie wsiadający do autobusu z przystanku tuż przy McCarren Park napotykają na widok leżących na chodniku zdechłych ptaków. Okazuje się, że sprawcą ich śmierci jest... przystanek miejskiego autobusu. Ptaki zdają się być kompletnie „zagubione”. Przeszklona tafla ściany przystanku wygląda dla nich, jakby tam nic nie było. Nie zwalniają więc... I z całym impetem uderzają o szybę, najczęściej zabijając się. Poza przeciętnymi wróblami czy szpakami niedawno zabił się tam młody sokół i rudzik. Zaniepokojeni i zasmuceni mieszkańcy okolicy zaczęli zgłaszać problem policji oraz dzwoniąc do Wydziału Transportu i pod 311. Jak na razie jednak nie wiadomo co się stanie z zabójczym przystankiem.napotykają na widok leżących na chodniku zdechłych ptaków. Okazuje się, że sprawcą ich śmierci jest... przystanek miejskiego autobusu. Ptaki zdają się być kompletnie „zagubione”. Przeszklona tafla ściany przystanku wygląda dla nich, jakby tam nic nie było. Nie zwalniają więc... I z całym impetem uderzają o szybę, najczęściej zabijając się. Poza przeciętnymi wróblami czy szpakami niedawno zabił się tam młody sokół i rudzik. Zaniepokojeni i zasmuceni mieszkańcy okolicy zaczęli zgłaszać problem policji oraz dzwoniąc do Wydziału Transportu i pod 311. Jak na razie jednak nie wiadomo co się stanie z zabójczym przystankiem.
Przeszklony miejski przystanek autobusowy na Greenpoincie zabójczy dla ptaków
2016-06-07
2:00
Na Greenpoincie padają ptaki. Ale nie z winy brutali czy sadystów. Cichym – a właściwie przezroczystym – „zabójcą” jest przeszklony przystanek autobusowy.